środa, 16 września 2009

to jest moja wanna, którą też mam w planach

na razie tylko plany, bo czekamy na zastrzyk gotówkowy;)
a puki co ściany się ocieplają, regipsy się połozyły, okno trójkątne dowieźli
drzwi wejściowe się zamontowały...
wspaniale co?
wszystko robi się samo.
no i moje najgorsze koszmary się ziściły, ale staram się nie wczuwać - okno, drzwi i brama garażowa są w różnych odcieniach;) hahaha
kilka głębszych wdechów i już nie przeszkadza

Brak komentarzy: